Po pracy myślimy o… pracy?
Redakcja   
poniedziałek, 18 października 2010 19:47

Polacy są jedną z bardziej zapracowanych narodowości w Europie. Nasz średni tygodniowy czas pracy wynosi nieco ponad 37 godzin. Jak jednak wynika z badania przeprowadzonego przez portal Pracuj.pl oraz Interaktywny Instytut Badań Rynkowych staramy się nie pracować w nadgodzinach. Średnio w ciągu dnia pracujemy tylko pół godziny dłużej niż standardowe 8 godzin. Za to aż połowa z nas przyznaje, że myśli o swojej pracy również w domu, a najmłodsi pracownicy poświęcają jej też sporo czasu w weekend.

Badanie zostało zrealizowane metodą CAWI (Computer Asisted Web Interviewing)  w okresie od 15 lipca do 18 sierpnia 2010 roku. Próbę dobrano metodą losowania systematycznego użytkowników serwisów internetowych korzystających z bezpłatnej wersji systemu stat24 lub bezpłatnego audytu stat.pl/PBI. W badaniu uczestniczyło 1870 pracowników małych, średnich i dużych przedsiębiorstw. Wyniki analizowano z wykorzystaniem wagi analitycznej skonstruowanej w oparciu o charakterystykę społeczno-demograficzną badanej populacji. Projekt jest realizowany przez Interaktywny Instytut Badań Rynkowych we współpracy z portalem rekrutacyjnym Pracuj.pl. Warto wspomnieć, że dane z badania mogą stanowić podstawę porównawczą dla wewnętrznych analiz poszczególnych firm i branż, ta kże w porównaniu do poprzednich lat.

Tyle o samym badaniu i jego metodologii. Przejdźmy do tego, co dzięki nim ustalono. Jak wynika z raportu „Satysfakcja z pracy 2010”, połowa pytanych internautów myśli o sprawach związanych z pracą zawodową także po opuszczeniu biura. Częściej do myślenia o pracy po pracy przyznają się kobiety oraz osoby w wieku 45-60 lat, którym też najbardziej zależy na obecnie wykonywanym zajęciu. Zaangażowanie najstarszych pracowników jest jednak zdaniem ich rodzin zbyt duże, bo właśnie ta grupa najczęściej słyszy od bliskich, że za dużo pracują.

Wykres 1. Myślę o mojej pracy, kiedy jestem w domu (w podziale na grupy wiekowe)

Źródło: Badanie „Satysfakcja z pracy 2010”, IIBR i Pracuj.pl, N = 1870

Średnio w ciągu dnia powszedniego rodzinie i znajomym poświęcamy nieco ponad 3,5 godziny, a sobie - na relaks i rozwijanie zainteresowań - ok. 2 godzin, przy czym kobiety nieco mniej niż mężczyźni. Najwięcej, bo prawie 3 godziny dla siebie znajdują najmłodsi pracownicy (18-24 lata), na ogół nie mający jeszcze rodzin, ale oni z kolei przyznają się do największej ilości czasu poświęconego na pracę w weekend, średnio jest to 3,5 godziny. Ich starsi koledzy deklarują, że w dni wolne od pracy pracują ok. 2 godzin.

Badanie Pracuj.pl i Interaktywnego Instytutu Badań Rynkowych pokazało także, że polscy pracownicy pracują w dość przyjaznych warunkach. Blisko połowa respondentów przyznała, że w ciągu dnia pracy może wyjść, by załatwić swoje prywatne sprawy. Z tego przywileju korzysta ponad połowa panów (53%), i 4 na 10 pań. Przeważająca część pracujących internautów (60%) deklaruje również, że w pełni wykorzystuje przysługujący im urlop, choć więcej takich osób jest wśród pracowników firm państwowych, w których prawdopodobnie bardziej skrupulatnie się tego przestrzega.

Jak się okazuje, Polacy w pracy nie tylko pracują. Blisko 70% robi sobie przerwę na rozmowę ze współpracownikami na tematy pozazawodowe, a ponad 1/3 surfuje w sieci, przeglądając strony niezwiązane bezpośrednio z wykonywanym zawodem, fora internetowe czy serwisy społecznościowe. 25% badanych przyznało się także do krótkich wyjść „na papierosa”.

Zdecydowana większość, bo 83% procent badanych twierdzi jednocześnie, że potrafi dobrze zorganizować swój czas pracy.

Wykres 2. Potrafię dobrze zorganizować swój czas pracy


- Nie dziwi tak duży odsetek osób które uważają, że są dobrze zorganizowane w pracy. Koloryzujemy nasze działania, bo chcemy być postrzegani jako skuteczni i radzący sobie ze wszystkim. Z drugiej strony, ponad połowa badanych przyznaje, że myśli o swojej pracy w domu, co jest dowodem na to, że nie udaje im się sprostać wszystkim obowiązkom zawodowym w czasie godzin pracy - komentuje wyniki badania Izabela Kielczyk, psycholog biznesu, certyfikowany coach ICC z firmy Ypsilon Media Sp. z o.o. - By temu zaradzić, w pracy należy maksymalnie skupić się na zadaniach, które mamy do wykonania i nie ulegać różnego rodzaju „rozpraszaczom uwagi”, czyli na przykład sprawdzaniu maili co 5 minut, bezproduktywnym siedzeniu w Internecie czy wychodzeniu co 15 minut na kawkę, papierosa i pogaduszki. Wtedy dekoncentrujemy nasz umysł i zostajemy z zaległościami na kolejny dzień, a mając poczucie winy myślimy o nich w domu. – dodaje Izabela Kielczyk.

Źródło: Pracuj.pl

 

Partnerzy

Psychologia Społeczna Grupa Trenerska SkillsDesigners
PTTB Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne